Winną okazała się żarówka podświetlania i o ile wymiana standardowych żarówek jest stosunkowo prosta o tyle z tą żarówką jest trochę więcej zabawy.
A więc do dzieła:
- odłączamy akumulator,
Aby wyjąć zegary można posłużyć się haczykami z drutu (można je wykonać ze szprych rowerowych). Haczyki wsuwamy po bokach licznika między jego obudowę a deskę rozdzielczą, zahaczamy i wyciągamy.
Można też wypchnąć zegary od srodka, w tym celu:
- zdejmujemy osłonę nad nogami kierowcy
- wsadzamy rękę tak aby wypchnąć licznik (jest dość ciasno ale da radę)
- odłączamy wszystkie wtyczki od tablicy wskaźników i zabieramy ją na stół
- odkręcamy termometr (2 wkręty) i licznik (4 wkręty)
- odkręcamy moduł wyświetlacza zegarka (2 wkręty w tym jeden od tyłu licznika) i wysuwamy go
- odkręcamy 4 wkręty mocujące obudowę wyświetlacza. Należy zachować ostrożność ponieważ po zdjęciu obudowy wyświetlacz jest lekko przyklejony na tzw. gumkach przewodzących. Można go delikatnie oderwać i odłożyć pamiętając sposób jego montażu.
- wymieniamy żarówkę (12V), potrzebna lutownica, przyda się odsysacz do cyny, cyna, pęseta itp. Podobno w niektórych modelach żarówka nie jest przylutowana tylko jest wciśnięta - odpadło by wtedy lutowanie.
- składamy wyświetlacz i montujemy go do licznika
- za pomocą pędzelka pozbywamy się drobin kurzu z cyferblatu licznika, które ewentualnie mogły go nam zapaskudzić i które mogą nas denerwować potem, zamiast cieszyć się jazdą MB ;)
- licznik i termometr przykręcamy do tablicy wskaźników
- montujemy tablice do auta i podłączamy akumulator.
- pozostaje nam ustawić zegarek:
czyli pociągamy prawe pokrętło na tablicy wskaźników (dwukropek między cyframi miga), ustawiamy zegarek przyciskami (1000, 100, 10, 1) komputera pokładowego i jeszcze raz pociągamy prawe pokrętło tablicy wskaźników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz