Tablica narzędziowa

Tak sobie siedzę w garażu i patrzę, a tu kawałek pustej ściany i tak sobie myślę .. może by ją zagracić?

Pooglądałem sobie oferty z tablicami warsztatowymi  i wszystko ładnie pięknie, ale żeby dawać ponad 100zł za kawałek podziurawionej blachy?
Akurat trafił mi się kawałek płyty meblowej grubości 18mm, więc pomyślałem, że może by zastosować taki materiał na tablicę.
Tak się złożyło, że nawet nie musiałem jej obcinać na dany format - pasuje taka jaka jest.
Okleiłem jedynie brzegi płyty.

Żelazko, jak widać ma zastosowanie również w garażu.

Kolejnym krokiem było wytrasowanie linii.

 Wymyśliłem sobie, że odległości między otworami będą 4cm.

Następnie napunktowałem przecięcia linii.

Aby uzyskać prostopadłość otworów do wiercenia użyłem wiertarki stołowej z wiertłem 3mm.

Oczywiście płyta była na tyle duża, że nie dało się tak wywiercić otworów w jej środkowej części.

Z pomocą przyszedł stary statyw do wiertarki ręcznej. 

Po jego obniżeniu mogłem dalej wiercić zachowując prostopadłość.

Tablicę przykręciłem do ściany czterema kołkami rozporowymi. 

Do zawieszenia narzędzi użyłem wkręcanych haczyków i zwykłych wkrętów. Jeżeli zawieszane narzędzia mają być niewielkie to odległość między otworami można zmniejszyć - w moim przypadku odległość 4cm była wystarczająca.

Jak widać taką tablicę można sobie zrobić niemal za darmo. Czasem znajdzie się ktoś kto pozbywa się starych mebli. Kolejny plus to to, że możemy sobie wielkość takiej tablicy dopasować do swoich potrzeb i warunków. No i oczywiście mamy satysfakcję z własnoręcznie wykonanego sprzętu.

Ktoś powie, że to paździerz i się rozleci.. Jeżeli nie będziemy ma tym wieszać kilkunastokilogramowych narzędzi nic się nie powinno stać. Zawsze, zamiast płyty wiórowej, można użyć np. klejonki z litego drewna.