W końcu nastał dzień, w którym wszystkie elementy podświetlające zaczęły działać..
Jeśli chodzi o regulator to przepaliła się żaróweczka podświetlająca.
Aby ją wymienić należy regulator wymontować z panelu drewnianego, a następnie go rozmontować.
Aby wymontować regulator:
Otwieramy popielniczkę i wyjmujemy jej wkład.
Odkręcamy dwa wkręty śrubokrętem krzyżowym po czym wysuwamy ramkę popielniczki, odpinamy kostkę elektryczną, oraz wyciągamy oprawkę żarówki podświetlenia. Jako, że wokół wkrętów jest niewiele miejsca, osobom o dużych dłoniach pomocnym okazać się może chwytak magnetyczny.
Widok po wyjęciu wkładu popielniczki.
Chwytając za przednią krawędź unosimy lekko panel z przyciskami grzania foteli i wysuwamy go do przodu. Odpinamy kostki od przełączników.
Sposób wyjęcia panelu drewnianego.
Aby wyjąć panel drewniany wokół dźwigni ASB przesuwamy go do przodu, unosimy i również odpinamy kostki.
Wyjmowanie panelu wokół dźwigni ASB.
Widok zaczepów panelu drewnianego
Wyjmujemy regulator lusterka podważając zaczepy płaskim śrubokrętem.
Sposób mocowania regulatora.
Jak widać numer elementu zaczyna się od 124..
Dalsze prace najlepiej wykonać nad stołem.
Aby dobrać się do środka, wsadzamy np. płaski śrubokręt w szczelinę od spodu regulatora w okolicach zaczepów. Jest ich 5 - trzy widoczne na zdjęciu powyżej i dwa po drugiej stronie. Dobrze jest użyć kilku śrubokrętów naraz. Po wyjęciu spodu regulatora wysypuje nam się parę sprężynek i elementów stykowych.
W celu uniknięcia chaosu należy starać się rozmontowywać regulator złączem do góry.
Widok regulatora po zdjęciu spodu.
A tutaj interesująca nas żarówka.
Żarówka 12V, 0.6W
Żarówkę wylutowywujemy i lutujemy nową, po czym składamy wszystko z powrotem.
Oczywiście zanim poskładamy całość, warto sprawdzić nasz regulator podłączając go do instalacji.
W przypadku przełącznika klaksonu, po zmierzeniu napięcia na pinie 1 jego kostki, stwierdziłem, że coś jest nie tak w przełączniku.
Opis kostki przełącznika.
Po wybebeszeniu przełącznika okazało się, że już ktoś w niego ingerował. Czerwona dioda została wlutowana w kierunku zaporowym i pod niewłaściwy pin.
Rozparcelowany przełącznik.
Wystarczyło wlutować zamiast niej żółtą diodę, oczywiście prawidłowo, czyli anodę przez rezystor do pinu 1 a katodę do pinu 3. W tym układzie obwód diody zamyka się do masy przez cewki klaksonów.
Pacjent, a właściwie jego część, po zabiegu.
Przełącznik tonu klaksonu przed kwietniem 1986 roku był montowany na konsoli środkowej nad regulatorami ogrzewania i podświetlany światłowodem.
Przy okazji warto wspomnieć o podświetleniu dźwigni ASB. Znajduje się ono w przedniej części obudowy dźwigni.
Żarówka podświetlająca opis dźwigni ASB.
Super wpis. Warto było tutaj zajrzeć
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis :)
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł
OdpowiedzUsuńSuper pomysł
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten blog
OdpowiedzUsuń