niedziela, 13 lipca 2014

Konserwacja podwozia w Mazda 626 GD

Jako, że auto ma już swoje lata (rok prod. 1989) i nic do tej pory nie było robione z  podwoziem przyszedł czas na zabezpieczenie antykorozyjne zwłaszcza, że zaczęła interesować się autkiem pewna ruda...






Do boju z wrogiem wyposażyłem się dwojako:
chemicznie



i mechanicznie



Niestety, warunki w jakich walczyłem nie należały do zbyt komfortowych, ale nie było tragedii.
Plan był taki:
Przechylić auto na jedna stronę, potem na drugą, następnie podnieść sam tył i zdemontować tylną belkę. Kolejny krok to wizyta u kogoś kto ma migomat i załata ewentualne dziurki. Na koniec zakonserwować łatki i gotowe.
Na początek należało pozdejmować zderzaki, układ wydechowy, osłony oraz kolumny Macphersona i umyć podwozie myjką wysokociśnieniową. po kilkudniowym wyschnięciu zabrałem się za czyszczenie z rdzy.
W ruch poszła szczotka druciana oraz tarcza lamelowa na szlifierce kątowej, szlifierka prosta, multiszlifierka oraz pistolet do piaskowania.


 Prawe przednie nadkole po umyciu.


 Częściowo usunięta rdza z podłogi.


Najbardziej dokładnym sposobem usuwania rdzy okazało się oczywiście piaskowanie.

 Po odtłuszczeniu acetonem na wyczyszczone powierzchnie zastosowałem Brunox Epoxy. Ponieważ w internecie znalazłem opinie, że Brunox słabo trzyma się miejsc nie pokrytych rdzą, po 24 godzinach zmyłem go acetonem. Został natomiast w miejscach trudno dostępnych np. między łączonymi blachami.



 Zdemontowanie błotnika ułatwiło dostęp do zakamarków.
Fragmenty nadkola pokryte Brunoxem.



 Następnie zastosowałem podkład epoksydowy dwuskładnikowy Novol. Nakładałem pędzlem 2, 3 razy ponieważ uważam tą metodę za bardziej dokładną, zwłaszcza w takich warunkach.



Nadkola pokryte podkładem epoksydowym. 



Kolejnym środkiem była masa uszczelniająca do łączeń blach i spawów Novol Gravit 620. Po jej wyschnięciu jako zabezpieczenie przeciw uderzeniom kamieni użyłem preparatu marki Teroson Terotex Record 2000 HS (szary). Początkowo zakupiłem 4 puszki po 1L, ale trzeba było dokupić jeszcze dwie. Jak się okazało te dwie przyszły w ciemniejszym odcieniu szarego - mam teraz nauczkę, żeby takie produkty zamawiać jednorazowo.
Do nanoszenia środka użyłem pistoletu UBS.



 Podłoga pokryta Terotex Record 2000

Demontaż zawieszenia był dobrą okazją do wymiany amortyzatorów przednich, ponieważ jeden z nich miał wyciek i nie działał prawidłowo a drugi miał uszkodzoną powierzchnię trzpienia tłoka . Przy okazji wyczyściłem i pomalowałem sprężyny oraz sprawdziłem i nasmarowałem łożyska oporowe kolumn.




Lewe przednie nadkole po zamontowaniu zawieszenia i osłon.



Dolne części progów pomalowałem czarnym preparatem specjalnie do tego celu przeznaczonym.
Przy konserwacjach podwozia ważne jest pozostawienie drożnych odpływów np. w progach, wnękach bagażnika. Dzięki temu woda, która może się tam dostać będzie miała ujście.


Aerozol zabezpieczający progi.



Kontrola drożności odpływów


 Tylną belkę po zdemontowaniu i usunięciu rdzy potraktowałem odrdzewiaczem Cortanin F, a następnie dwoma warstwami podkładu epoksydowego. Na to poszły dwie warstwy farby nobiles ftalonal.

Przy okazji zrobiłem przegląd hamulców bębnowych tylnej osi. Czyli: oczyszczenie mechanizmów hamulca z rdzy i pomalowanie, wymiana niektórych sprężyn oraz naprawa dźwigni prawej linki hamulca ręcznego.

 Widok tylnej belki przed demontażem.


Po usunięciu rdzy i pokryciu Cortanin-em.


Belka po nałożeniu podkładu.



Montaż tylnego zawieszenia.


Dolne części tylnych błotników wymagały interwencji blacharza.


Aby zabezpieczenie było w pełni skuteczne pozostało zakonsewować wewnętrzne powierzchnie zamknięte.
Środek Blachogum Wtrysk za pomocą pistoletu z rurką wtrysnąłem w progi i podłużnice przez otwory technologiczne auta.


Na koniec środek do zabezpieczenia profili zamkniętych.


Podsumowując zużycie środków:
Brunox epoxy 30ml+250ml = 280 ml
Cortanin F - ok. 100ml
podkład epoksydowy Novol - 1,6l (+utwardzacz 1,6l)
masa uszczelniająca Novol Gravit 620 - 2kg
Terotex record 2000 - 6l
środek do profili  - 1l
Aceton - 5l

10 komentarzy:

  1. a ceny bys jeszcze podal tych srodkow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do cen to różnie bywa, w zależności od tego gdzie kupujemy.
      Orientacyjne ceny:
      Brunox ok 30zł/butelka
      Cortanin ok 8zł/butelka
      podkład + utwardzacz 60-70/za puszki 0.8l
      masa uszczelniająca ok30zł/puszka 1kg
      Terotex record ok 60zł/ puszka 1l
      środek do profili 15zł/puszka 1l
      Aceton ok 35zł/5l

      Usuń
  2. ładne autko :D no i drugie życie dostało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie,że ładne. Szkoda, że takich aut już się nie robi.

      Usuń
  3. A może i trochę dobrze - jest wyjątkowe ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładna robota.Też przymierzam się do zrobienia podwozia w swoim aucie. W sumie pomysł na użyte środki miałem podobny do Twojego z pewnymi różnicami. Na rdzę dam Brunox, reszta jakiś podkład antykorozyjny (chyba będzie to Corina) i jako główne zabezpieczenie Valvoline Tectyl, którego już kupiłem bo był w niezłej cenie: http://www.agito.pl/valvoline-tectyl-bodysafe-5l-srodek-antykorozyjny-2565-895001.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiecie, nad czym się zastanawiam? Czy w takim przypadku wykonuje się również zabezpieczenia antykorozyjne czy to raczej usługa na inne przypadki? Pytam, ponieważ takie usługi udało mi się znaleźć na stronie https://metaltech.pl/zabezpieczenia-antykorozyjne i jak najbardziej byłabym nimi zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się, zabezpieczenia antykorozyjne to coś, w co jak najbardziej warto zainwestować. Myślę, że oferta firmy https://www.metaltech.pl/zabezpieczenia-antykorozyjne/ zainteresuje was równie mocno, jak mnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie samo dbanie o nasz samochód jest niezwykle ważne i moim zdaniem warto to robić regularnie. Ja jestem zdania, że także fajnie jest mieć wiedzę co zrobić w przypadku powstania szkody. Bardzo ciekawie to opisano w https://kioskpolis.pl/zgloszenie-szkody-w-pzu/#kotwica3 i w sumie warto na pewno się zapoznać z tym wpisem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak już wychodzi rdza to nie ma na co czekać. Wyczyścić i zabezpieczyć. Tak samo i karoserię auta myślę, są takie specjalne powłoki które się nakłada na auto, na http://waxoyl.pl/antykorozja/ odsyłam to się dowiecie więcej. Działa takie zabezpieczenie naprawdę.

    OdpowiedzUsuń